Kim jest ojciec Daniela? Odpowiedź Marty Nawrockiej zaskoczyła całą Polskę

Kim jest ojciec Daniela? Odpowiedź Marty Nawrockiej zaskoczyła całą Polskę

W najnowszym wywiadzie dla magazynu "Viva!" Marta Nawrocka zrobiła to, na co czekało wielu. Bez owijania w bawełnę odniosła się do spekulacji, które od dawna krążyły wokół jej rodziny i najstarszego syna.

Pierwsza Dama potwierdziła, że jej mąż, prezydent Karol Nawrocki, nie jest biologicznym ojcem 22-letniego Daniela. Natychmiast jednak dodała coś, co zamyka temat raz na zawsze: dla jej syna to właśnie Karol jest jedynym prawdziwym tatą.

Daniel ma 22 lata, od drugiego roku życia jest z Karolem, ze swoim tatą, nie miał innego ojca. Ta więź, która między nimi powstała, jest pełna i bezwarunkowa.

instagram.com/nawrockidaniel_

"To była inicjatywa męża". Karol Nawrocki od początku traktował go jak syna

Kiedy Karol Nawrocki poznał swoją przyszłą żonę, była już mamą dwuletniego chłopca. On jednak od samego początku nie traktował tego jako przeszkody, lecz jako szansę na zbudowanie prawdziwej rodziny. Od razu nawiązał z małym Danielem niezwykłą więź, stając się dla niego kimś znacznie więcej niż ojczymem.

Wzruszającym dowodem jego miłości i zaangażowania był gest, który scementował ich rodzinę. To właśnie Karol Nawrocki sam zaproponował, aby Daniel nosił jego nazwisko, co dla wszystkich było ostatecznym potwierdzeniem ich więzi.

Była to inicjatywa męża. (...) Daniel nosi nazwisko męża. Od tamtej chwili nasze życie toczy się tak, jakby zawsze było oczywiste, że Karol jest tatą Daniela.

x.com/DanielNawrocki_

"Dom to miłość, normalność i śmiech". Rodzina ponad pałacowym protokołem

Tym wyznaniem Marta Nawrocka nie tylko zamknęła usta plotkarzom. Pokazała przede wszystkim, co jest dla niej naprawdę ważne, gdy gasną flesze aparatów, a oficjalne role schodzą na dalszy plan. Jej historia to dowód, że rodzinę buduje się na miłości, a nie metryce urodzenia.

Dla Pierwszej Damy i prezydenta to właśnie domowe rytuały, wspólne chwile i normalność są fundamentem, który pozwala im przetrwać zgiełk wielkiej polityki. Bo jak sama mówi, najważniejsze jest to, co dzieje się z dala od oficjalnego protokołu.

Rodzina jest dla mnie fundamentem wszystkiego. Bez niej nie byłoby mnie. [...] W tym wszystkim najważniejsze jest, żeby nasze dzieci wiedziały, że niezależnie od ról i tytułów wciąż jesteśmy tą samą rodziną, że mamy swoje rytuały, święta, swoje małe codzienności, które nas budują. I że dom jest miejscem, gdzie nie ma protokołu, tylko miłość, normalność i śmiech.

Daniel Nawrocki został usynowiony przez twardego Karola. Wiadomo, czym zajmuje się ten młody przystojniak.

Źródło: instagram.com/nawrockidaniel_/

Galeria 11 zdjęć