Mateusz Morawiecki kontynuuje akcję atakowania Rafała Trzaskowskiego. Tym razem zakpił z jego słów dotyczących tego, że na spotkaniach polityka przychodzą tłumy. Coś jednak nie do końca mu wyszło. Szybko został sprowadzony na ziemię.
Mateusz Morawiecki próbował dosolić Rafałowi Trzaskowskiemu
Mateusz Morawiecki robi wszystko, żeby zdyskredytować Rafała Trzaskowskiego w oczach opinii publicznej. Byłemu premierowi bardzo zależy na tym, żeby Trzaskowski przegrał wybory prezydenckie, więc szuka na niego "haków". Tym razem Morawiecki pokazał fragment wypowiedzi Trzaskowskiego, który mówi o tłumach na swoich spotkaniach.
Ileż można manipulować i kłamać, proszę zobaczyć, są zdjęcia, są relacje i zobaczyć, ile przychodzi ludzi. Widzę tłumy ludzi na spotkaniach ze mną. Notabene ludzi uśmiechniętych. Proszę nie manipulować, proszę…
W dalszej części nagrania Morawiecki pokazał, że w rzeczywistości na spotkaniach u Trzaskowskiego było kilkadziesiąt osób.
Dobrze, że nie jest ministrem finansów, bo z liczeniem też kiepsko.
Nagranie zostało opublikowane w serwisie X Mateusza Morawieckiego.
Dobrze, że nie jest ministrem finansów, bo z liczeniem też kiepsko. pic.twitter.com/UuaOc7LyYh
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) April 17, 2025
Mateusz Morawiecki został zmieszany z błotem przez internautów
Warto zauważyć, że na post Morawieckiego bardzo szybko zareagowali internauci. Jest wśród nich wielu zwolenników PiS, którzy chwalą premiera. Pojawiły się jednak takie komentarze, które zmieszały premiera z błotem.
Jedna z komentujących zauważyła, że rzeczywiście tłumy u Trzaskowskiego widziała.
Cóż Morawiecki, każdy widzi tłumy, jakie chce. Widzisz, byłam na takim spotkaniu w mieście na Śląsku i było tam naprawdę dużo ludzi. A montować różne filmiki można i ty jako kłamca dobrze to wiesz. I choć zmontujesz ich jeszcze tysiąc ja i tak zagłosuję na Trzaskowskiego.
Inny internauta pokazał natomiast tłumy na spotkaniu w Szczecinku.
Szczecinek pic.twitter.com/hcPOWcwdRm
— Paweł (@panpawelosuch) April 17, 2025
Poniżej pokazujemy najzabawniejsze memy o Mateuszu Morawieckim.