Joanna Kołaczkowska dokładnie zaplanowała swój pogrzeb. Chciała zostać skremowana i mieć pogrzeb humanistyczny

Joanna Kołaczkowska dwukrotnie zachorowała na nowotwór

Joanna Kołaczkowska zmarła 17 lipca 2025 roku. Miała zaledwie 59 lat: Nie żyje Joanna Kołaczkowska z kabaretu Hrabi. Aktorka miała zaledwie 59 lat.

W kwietniu 2025 roku jej koledzy z kabaretu Hrabi poinformowali, że aktorka zachorowała na nowotwór (nie podano na jaki). Niestety nie udało się go pokonać.

AKPA

Joanna Kołaczkowska już wcześniej zmagała się z nowotworem. Gdy była w ciąży zachorowała na czerniaka. Wtedy udało jej się go pokonać, jednak aktorka panicznie bała się nawrotu choroby i cierpiała na kancerofobię: Największy lęk Joanny Kołaczkowskiej stał się prawdą. O kancerofobii mówiła głośno od lat.

Aktorka kabaretowa najbardziej obawiała się utraty kontroli i decydowanie o sobie.

Przeżywałam głęboki lęk przed cierpieniem, utratą bliskich, odejściem, ale przede wszystkim przed tym, co to będzie, jak mnie nie będzie. Możliwe, że chodziło mi o utratę kontroli nad tym, co się będzie działo w mojej sprawie. Że nie będę mogła kontrolować, co się będzie o mnie mówiło, czy mnie ktoś będzie pamiętał, co się stanie z moimi rzeczami

- mówiła w portalu E-teatr.pl.

Joanna Kołaczkowska dokładnie zaplanowała swój pogrzeb. Tak ma wyglądać

Z biegiem lat i z pomocą terapeuty aktorce udało się zapanować nad kancerofobią. Pomocne okazało się także mówienie o śmierci i o pogrzebie. Joanna Kołaczkowska dokładnie zaplanowała swój własny pogrzeb, a swoimi przemyśleniami podzieliła się w sieci.

Joanna Kołaczkowska i Szymon Majewski od kilku lat prowadzili razem podcast "Mówi się" na Spotify, w którym oswajali trudne tematy. 24 maja 2022 roku nagrali odcinek podcastu o jakże wymownym tytule "Nasze pogrzeby, czyli full plan", w którym aktorka podała konkretne instrukcje na temat tego, jak ma wyglądać jej pogrzeb.

AKPA

Aktorka powiedziała, że o swoim pogrzebie myślała już od dziecka. Na początku sądziła, że jej pogrzeb powinien być smutny, jednak z czasem zmieniła tę wizję. Aktorka przede wszystkim podkreśliła, że chce być skremowana.

Teraz mam takie wyobrażenie, przede wszystkim, żeby mnie skremować. Tutaj bardzo poproszę, żeby nikt nie dopuścił, żeby pochować ciało

- powiedziała.

Aktorka szczerze przyznała, że nie zależy jej na pogrzebie katolickim.

Nie, już mi nie zależy.

W kościele czuła się obco, choć miała wielu wierzących znajomych, a nawet księży.

Joanna Kołaczkowska wyjawiła, że marzy jej się pogrzeb humanistyczny, bo była na takich i była pod ich wrażeniem.

Myślę, że chciałabym, żeby był to pogrzeb humanistyczny, ponieważ byłam na takich pogrzebach. Były niesamowite. Naprawdę przeżywaliśmy. Miałam poczucie, że przychodzę na pożegnanie tej osoby, którą znałam. Śpiewaliśmy piosenki, występy były dla tej osoby. Było bardzo, bardzo, no ja wiem, że głupio to zabrzmi, ale było świetnie

- opisywała Kołaczkowska.

Aktorka dodała, że chciałaby, by na jej pogrzebie żałobnicy dzielili się swoimi wspomnieniami i by w tle leciały jej ulubione piosenki.

Nie żyje Joanna Kołaczkowska z kabaretu Hrabi. Aktorka miała zaledwie 59 lat

Źródło: AKPA

Galeria 8 zdjęć

Autor:

Barbara Posel

redaktor styl.fm

[email protected]

Wydawcą styl.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.