Politycy obecnej władzy zareagowali na śmierć Joanny Kołaczkowskiej — artystki kabaretowej, która odeszła w czwartek. Władysław Kosiniak-Kamysz nie tylko poinformował o śmierci aktorki, ale też złożył bliskim 59-latki kondolencje. Inaczej do sprawy podszedł Donald Tusk, który przyznał, że dzięki niej potrafił się śmiać z siebie.
Ludzie z Wiejskiej żegnają Joannę Kołaczkowską
W czwartek nad ranem media obiegła smutna informacja o śmierci artystki kabaretowej, Joanny Kołaczkowskiej: Nie żyje Joanna Kołaczkowska z kabaretu Hrabi. Aktorka miała zaledwie 59 lat. Żegnają ją jej współpracownicy z kabaretu, fani, ale także najważniejsi politycy w kraju.
Głos zabrał minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, który opublikował post na X. W swoim wpisie nie tylko poinformował o śmierci aktorki, ale też złożył kondolencje rodzinie i udostępnił zdjęcie 59-latki. Poniżej jego tematyczny materiał.
Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Joanny Kołaczkowskiej - wybitnej artystki, której talent, wrażliwość i wyjątkowe poczucie humoru na zawsze zapisały się w sercach Polaków. Jej odejście to wielka strata dla polskiej kultury. Rodzinie i bliskim składam wyrazy… pic.twitter.com/Xv0KbK2JqF
— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) July 17, 2025
Bardziej osobiście do śmierci Joanny Kołaczkowskiej podszedł Donald Tusk.
x.com/donaldtusk
Donald Tusk żegna Joannę Kołaczkowską
Donald Tusk także napisał post na X, poświęcony zmarłej aktorce. Jednak on nieco inaczej podszedł do sprawy i zamiast "suchych" kondolencji dodał coś od siebie.
Joanna Kołaczkowska odeszła. Wszyscy uwielbialiśmy jej niepodrabialne poczucie humoru. Potrafiliśmy dzięki Niej śmiać się z samych siebie. Nawet politycy. Smutno się jakoś zrobiło.
Poniżej tematyczny wpis.
Joanna Kołaczkowska odeszła. Wszyscy uwielbialiśmy jej niepodrabialne poczucie humoru. Potrafiliśmy dzięki Niej śmiać się z samych siebie. Nawet politycy. Smutno się jakoś zrobiło.
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 17, 2025
My także składamy wyrazy współczucia bliskim zmarłej aktorki.