Iga Świątek wcale nie miała tańczyć z Jannikiem Sinnerem. Słowa Polki zmieniły bieg wydarzeń [wideo]

Iga Świątek wcale nie miała tańczyć z Jannikiem Sinnerem. Słowa Polki zmieniły bieg wydarzeń [wideo]

Iga Świątek wcale nie miała tańczyć z Jannikiem Sinnerem. Słowa Polki zmieniły bieg wydarzeń [wideo]

instagram.com/iga.swiatek/

Iga Świątek i Jannik Sinner zatańczyli na Balu Mistrzów po zakończeniu turnieju Wimbledonu. Jednak tak naprawdę do tego tańca wcale miało nie dojść. Według relacji zwycięzcy męskiego turnieju tenisa organizatorzy powiedzieli im, że nie muszą tańczyć, ze względu na późną porę. Z kolei to Iga miała stwierdzić, że chętnie zatańczy z Sinnerem. Nieco inną wersję zdarzeń przedstawiła sama psycholog naszej tenisistki.

Reklama

Iga Świątek wcale nie miała tańczyć z Jannikiem Sinnerem

Iga Świątek i Jannik Sinner jako zwycięzcy Wimbledonu mieli zatańczyć na rozpoczęcie imprezy wieczorowej. Jannik Sinner i Iga Świątek w zwycięskim tańcu na Wimbledonie. Polka w niebieskiej sukni prezentowała się wyśmienicie. Okazuje się jednak, że mimo iż ostatecznie zatańczyli wspólnie taniec, wcale nie było to takie oczywiste.

Wszystko przez organizatorów, którzy stwierdzili, że na późną porę rozpoczęcia Balu Mistrzów, zwycięzcy Wimbledonu 2025 nie muszą razem tańczyć. Tym samym zrezygnowali z tradycji. Jannik Seinner zgodził się z tym bez żadnego oporu. Jednak inne zdanie miała mieć sama Polka.

Poniżej znajduje się tematyczne wideo. Nagranie pochodzi z oficjalnego konta X Wimbledonu.

Słowa Igi Świątek zmieniły bieg wydarzeń balu Wimbledonu

Po wszystkim Jannik Sinner wyznał w rozmowie z BBC Sport, że to Polka namówiła go na taniec:

Na początku powiedzieli nam, że nie musimy tego robić, bo jest już dość późno. Wtedy Iga powiedziała mi: "Nie, nie... zróbmy to!" Ja na to odpowiedziałem, że okej.

Później dodał:

To znaczy, to tradycja, więc dobrze, że tak się stało i miło było dzielić ten moment z Igą, była to piękna chwila.

Nieco inaczej przedstawiła to psycholog polskiej tenisistki, Daria Abramowicz, która opowiedziała własną wersję wydarzeń:

Ani Iga, ani Janik nie byli świadomi tego, czy druga strona na taniec się zgodziła. Wynikła tam pewna zachęta, zaplanowana przez organizatorów.

Ostatecznie Iga miała sama zgodzić się z pełną świadomością i akceptacją tego stanu rzeczy. Dobrze się stało, bowiem wyszło przepięknie.

Jannik Sinner i Iga Świątek w zwycięskim tańcu na Wimbledonie. Polka w niebieskiej sukni prezentowała się wyśmienicie. Zdjęcia z balu
Źródło: instagram.com/wimbledon/
Reklama
Reklama