"Sanatorium miłość": Ania dała kosza Zdzichowi. Wszystko się nagrało. Widzowie mają dość [wideo]

"Sanatorium miłość": Ania dała kosza Zdzichowi. Wszystko się nagrało. Widzowie mają dość [wideo]

"Sanatorium miłość": Ania dała kosza Zdzichowi. Wszystko się nagrało. Widzowie mają dość [wideo]

fot. Weronika Marczyk-Kiełbasa/TVP

Kolejny odcinek "Sanatorium miłości" ponownie podzielił widzów i nic dziwnego. Najpierw z uczestnictwa w programie zrezygnował Edmund, a następnie Ania dała kosza Zdzisławowi i zaproponowała mu tylko przyjaźń, mimo, że ten liczył na znacznie więcej. Do sieci wyciekło nagranie.

Reklama

"Sanatorium miłości": Ania dała kosza Zdzisławowi

Ania Wojnarowska z "Sanatorium miłości" jest tą osobą, która z całą pewnością wzbudza bardzo wiele emocji wśród widzów. Uczestniczka programu jest naprawdę rozchwytywana przez panów. Przez pierwszą część programu Anię podrywał Edmund, który nawet chciał się jej oświadczyć. Ania jednak zdecydowanie odrzuciła zapędy seniora w bardzo bezkompromisowy sposób. Kuracjusz poczuł się urażony i postanowił opuścić program: "Sanatorium miłości": Edmund opuścił program. Widzowie są oburzeni [wideo].

Jak się jednak szybko okazało, Ania ma nowego adoratora. Zdzisław był oczarowany kuracjuszką i przed kamerą mówił, że byłby szczęśliwy, gdyby udało mu się stworzyć z Anią związek. W czasie romantycznej randki Zdzisław szukał kontaktu z Anią, flirtował z nią, przytulał i dotykał, a tej wydawało się, że to nie przeszkadza.

A jednak w pewnym momencie kuracjuszka postawiła wyraźną granicę.

Chciałabym, żeby ta różyczka od ciebie była nie z miłości, a z przyjaźni.

Zdzisław był wyraźnie zdziwiony i próbował robić dobrą minę do złej gry. Ania natomiast do kamery stwierdziła, że nie chce, żeby kolejny mężczyzna się w niej zakochał.

Źródło:instagram.com/sanatorium_milosci_tvp/

"Sanatorium miłości": Ania została skrytykowana przez widzów

Warto zauważyć, że zachowanie Ani zdecydowanie nie spodobało się widzom. Fani zwracają uwagę na to, że Ania wcześniej podrywała Zdzisława, a teraz postanowiła go odrzucić. Inni zwracają uwagę na fakt, że to "Sanatorium miłości", a nie sanatorium przyjaźni.

On już wpadł w sidła, jak Edmund.

Modliszka. Będzie chwalić się koleżankom, jakie ma branie.

Biedny chłop. Chciał się pokazać, a ona go ośmieszyła.

Poniżej pokazujemy zdjęcia z ostatniego odcinka "Sanatorium miłości" - randki Zdzisława i Ani.

"Sanatorium miłość": Ania dała kosza Zdzichowi. Wszystko się nagrało. Widzowie mają dość [wideo].
Źródło: instagram.com/sanatorium_milosci_tvp/
Reklama
Reklama